Pages

Pages - Menu

środa, 22 listopada 2017

Kolorowy parasol

Mały daszek kolorowy,
jak spadochron się rozpina.
Przed wilgocią chroni głowy,
kiedy go się w ręku trzyma.

Wiktorek w dalszym ciągu oczarowany jest parasolem. Po cichutku, gdy nie widział zniosłam parasol po schodach na dół i postawiłam obok szafy. 
Pomyślałam sobie: aaa nie widzi go nie będzie z nim chodził po domu.
Jakże się myliłam.

Wiktorek stanął przy bramce zabezpieczającej schody, rozejrzał się dokładnie, po czym wychwycił wzrokiem parasol i zaczął po swojemu tłumaczyć, żebym go przyniosła znowu na górę.

I dalej chodzi z rozłożonym parasolem po domu.
Skoro fascynacja parasolem trwa, to przygotowałam parasolkową pracę.

Zrobiłam kolorową parasolkę.

Nie chciałam drukować obrazka parasolki, nie lubię chodzić na łatwiznę.

Parasol wykonałam z kolorowych kartek papieru, które zwinęłam w rulonik i przycięłam do równości. Następnie nakleiłam ruloniki na kartkę papieru i dorysowałam rączkę.

Gdy parasol był gotowy poprosiłam Wiktorka do pokoju.
Zobaczył na stoliku piękny, kolorowy parasol i.... niebieską pastę do zębów.




Dziś Wiktorek robił kropelki deszczu z pasty do zębów.

Wyciągnęłam mu na podstawek troszkę pasty i Wiktoruś moczył w niej swój paluszek, po czym odbijał go na kartce papieru.


Chciałam zastąpić zwykłe farby czymś innym i wpadłam na pomysł, że będzie to pasta do zębów.
Pamiętam z moich czasów przedszkolnych, że często malowaliśmy zimowe krajobrazy pastą do zębów.
I bardzo mi się to podobało, bo to było coś innego niż kredki i farby.






















Wiktorek pasty sie nie boi. Codziennie pięknie myje swoje ząbki, tzn. daje je umyć mamie lub tacie. Ma super ekstra szczoteczkę na paluszek i pastę do mycia od pierwszego ząbka.

Dobrze, że tej nie chciał próbować, bo niebieska pasta jest dla rodziców:)

Jak Wam się podoba nasza dzisiejsza praca?



A już niebawem dodamy posta z zadaniem specjalnym, które zleciliśmy niedawno cioci Marcie do wykonania.
Będzie równie kolorowo, jak dzisiaj :)
Czekajcie na relację:)
P.s. w komentarzu na Facebooku postaram się dodać filmik, jak Wiktorek wykonywał dzisiejszą pracę😀

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz