W tym tygodniu razem z moimi dzieciaczkami w żłobku realizuję tematykę grzybów, a dokładnie muchomorów.
Wykonaliśmy już muchomora z guzików, którego pierwszy raz zrobiłam z moim Wiktorkiem w domu rok temu.
Jak to się często zdarza przenoszę część pracy do domu.
Nasz grzybek w przeciwieństwie do muchomora jest całkowicie jadalny.
Dziś przedstawiamy Wam pięknego borowika.
Kapelusz grzyba wkleiłam dwustronną taśmą klejącą.
Takiego grzybka nie znajdziecie w żadnym lesie, ale zawsze możecie spróbować go zrobić:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz