niedziela, 4 lutego 2018

Pan Wiaderko

Wracamy do Was z kolejną propozycją z cyklu POLECAMY.

Dziś przedstawiamy Pana Wiaderko.





Zabawka zarówno dla dużych jak i tych mniejszych dzieciaków. 
Według producenta odpowiedni wiek dziecka do zabawy z Panem Wiaderko to 4+.

Z tym się poniekąd zgodzę, gdyż do poprawnego użytkowania zabawki zgodnie z instrukcją dziecko musi rozumieć jej zasady.
My natomiast na razie bawimy się po swojemu.

Zestaw składa się z łatwego do zmontowania wiaderka, uchwytu, dłoni, ramion, nosa i oczu do przyklejenia oraz z 12 kolorowych piłeczek i 4 łopatek w różnych kolorach: żółtym, zielonym, czerwonym i niebieskim.



Do zabawy z Panem Wiaderko potrzebujemy od 2 do 4 osób. Wiktorek aktualnie bawi się sam według własnych zasad:)

Każdy z uczestników otrzymuje jedną łopatkę. Kolor łopatki odpowiada kolorze piłeczek, na które będziemy musieli zapolować.



Po włączeniu zabawki rozpoczynamy grę. Pan wiaderko będzie uciekał przed uczestnikami, wymachując rękoma i wystrzeliwując piłki z ust.




Zadaniem uczestników jest zebranie 3 takich samych piłeczek w jednym kolorze i wrzucenie ich do wiaderka.
Kto pierwszy wykona zadanie ten podnosi Pana Wiaderko za uchwyt do góry i ogłasza zwycięstwo.



Ale uwaga!
Trzeba się spieszyć, gdyż Pan Wiaderko wyrzuca piłki z prędkością światła:)

Zabawka rewelacyjna. 
Starsi kuzyni Wiktorka są nią zachwyceni.

Pan Wiaderko:
- doskonali sprawność ruchową
- ćwiczy koordynację wzrokowo-ruchową
- rozwija spostrzegawczość i refleks
-uczy nazw i rozróżniania kolorów
- uczy zasad gry fair play i zdrowej rywalizacji
- integruje grupę dzieci
- rozwija sprawność manualną (chwytanie piłeczek) oraz motorykę małą i dużą.



Mała, niepozorna zabawka, a daje tyle radości i zajmuje dzieci na dłuższą chwilę.
Wiktorek kilka razy dziennie sięga po Pana Wiaderko, zwija dywan i goni za piłeczkami po pokoju:)

Cena zabawki waha się w granicach 105-130 zł.





Jedynym minusem jest wykonanie zabawki, gdyż za tę cenę powinna być w całości, a nie w zestawie do skompletowania, gdyż przy użytkowaniu uchwyt i dłonie często się odczepiają.

Pan Wiaderko również nie pokona przeszkód na drodze w postaci dywanu, więc do zabawy z nim musimy mieć gładką przestrzeń.

Mimo tych minusów my zabawkę bardzo polecamy. 
Więcej korzyści wyciągniemy z niej, kiedy Wiktorek troszkę podrośnie.



0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Wiktorkowa mama czarodziejka Template by Ipietoon Cute Blog Design