Krowa Tola

Krowa Tola

"To krowa Tola 
Wesoła Tola 
Tutaj ma rogi
 Ogonek tu 
Dobrych znajomych Figlarna Tola 
Co rano wita 
I ryczy MUUU 
I ryczy MUUU"

Poznajcie jedną z ulubionych piosenek Wiktorka.

Wiktorek nadal jest zafascynowany zwierzętami z wiejskiego podwórka i piosenką "Dziadek fajną farmę miał".

Słucha różnych wersji tej piosenki, nawet w języku angielskim.

Dlatego też trafiłam w punkt z tematyką tego tygodnia.

Baranki, kury i zające już robiliśmy, nadszedł więc czas na utrwalenie poznanych już pozostałych zwierząt wiejskich.

Na pierwszy rzut idzie krowa.

Będąc na wiosennym spacerze Wiktorek ma okazję ujrzeć dwie krowy pasące się na pobliskiej łące.

Taki widok jest już rzadko spotykany, zazwyczaj dzieci znają krówki tylko z bajek, czy z obrazków.

Idąc i oglądając krowy Wiktorek bez problemu naśladuje ich odgłosy i przez większą część drogi "muczy" i pokazuje palcem, mówiąc: tam! Muu! Djaaa:) (tłum. Tam są dwie krowy).

Niezwykłą radość sprawił mu widok krówki, którą przygotowałam na kartce papieru.

Krowa była dość dużych rozmiarów.

No może nie jakaś ogromna, ale do małych też nie należała.

Wiedziałam, że jak tylko Wiktorek ujrzy obrazek krowy to praca go na pewno zainteresuje.
 I się nie pomyliłam.

Nasza krówka była jednak niekompletna.

Brakowało jej charakterystycznych czarnych łat, które musieliśmy zrobić sami.

Dłonie Wiktorka są idealnej wielkości, aby stworzyć z nich łatki.

Odrysowałam wiktorkową dłoń na czarnej kartce papieru, powieliłam ją kilka razy i wszystko wycięłam.

Wiktorek musiał jedynie posmarować klejem każdą łatkę i przykleić ją na krówkę.

Tym oto sposobem krowa Tola zyskała nowy image:

Po skończonej pracy Wiktorek był dalej zafascynowany krową, chodził z nią po pokoju.

Ważne to trafić w punkt z upodobaniem dziecka:)

W tym tygodniu Wiktorek będzie wniebowzięty.

Czeka nas jeszcze praca plastyczna ze świnką i koniem:)

Będzie się działo!!!