środa, 3 października 2018

Borowik

W tym tygodniu razem z moimi dzieciaczkami w żłobku realizuję tematykę grzybów, a dokładnie muchomorów. 
Wykonaliśmy już muchomora z guzików, którego pierwszy raz zrobiłam z moim Wiktorkiem w domu rok temu.

Jak to się często zdarza przenoszę część pracy do domu.
Inspirując się tematyką w żłobku razem z Wiktorkiem stworzyliśmy pięknego grzybka.

Nasz grzybek w przeciwieństwie do muchomora jest całkowicie jadalny.
Dziś przedstawiamy Wam pięknego borowika.
Najpierw stworzyłam obrazek borowika.

Kapelusz grzyba wkleiłam dwustronną taśmą klejącą.
Wiktorek musiał przykleić do niej przepyszne czekoladowe kulki do mleka.

Rach ciach, sprawnie i szybko wykonał dzisiejsze zadanie.










Oczywiście nie byłby sobą gdyby nie spróbował kulek, którymi wyczęstował całą rodzinę:)


Myślę, że nasz borowik to wspaniały okaz:)



Takiego grzybka nie znajdziecie w żadnym lesie, ale zawsze możecie spróbować go zrobić:)

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Wiktorkowa mama czarodziejka Template by Ipietoon Cute Blog Design