piątek, 30 listopada 2018

Malowanie deszczowej pogody

Dziś malowaliśmy gąbką.
Wstyd przyznać, ale chyba po raz pierwszy.
Do tej pory nie mieliśmy okazji popracować tym narzędziem, sama nie wiem jak to się stało.

Ale do rzeczy.
Do dzisiejszej pracy musiałam przygotować odpowiednie materiały.
Potrzebowałam stworzyć postać dziecka pod parasolem, wyciąć ją i zalaminować.



Kolejnymi rzeczami jakie były nam potrzebne były:
- biała kartka papieru,
- niebieska farba,
- gąbką do zmywania,
- talerzyk.

Na białą kartkę delikatnie nakleiłam zalaminowaną postać, tak, aby po skończonej pracy w łatwy sposób można było ją oderwać.

Wiktorek mógł przystąpić do tworzenia swojego dzieła i maczając gąbkę w farbie wypełniał całą kartkę.











Mógł wyszaleć się artystycznie, gdyż nic go nie ograniczało. 
Cała kartka była do jego dyspozycji.
Pozostała niepomalowana część kryła postać dziecka chowającego się pod parasolem.
Ależ Wiktorek miał zdziwioną minę, gdy to zobaczył.



Po raz kolejny udało mu się stworzyć przepiękną pracę:)

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Wiktorkowa mama czarodziejka Template by Ipietoon Cute Blog Design