Śpiewająca piłka nożna

Jakiś czas temu Wiktorek został obdarowany przez ciocię Martę i Marcinka (Marta pełna pomysłów) interaktywną piłką z Fisher Price:)

Początkowo bawił się nią bez włączania dźwięków, których szczerze powiedziawszy troszkę się bał. 

Gdy "podrósł" piłka stała się nieodłącznym elementem jego zabawy. 

Wiktorek jest ogromnym fanem piłek. Czy to duża, czy mała, czy grająca, czy świecąca - każda przypada Wiktorkowi do gustu :)

Mój synek ma jednak zestaw kilku swoich ulubionych:

- pluszową piłkę z Ikei,

- małą piłeczkę do kąpania,

- śpiewającą piłkę nożną.

Piłka z Fisher Price jest fantastyczną zabawką dla mojego maluszka. 

Jest wykonana z milutkiego materiału, który bez problemu można wyprać w pralce. Ponadto ma piękne wesołe kolory i uśmiechniętą buźkę, która tylko zachęca do zabawy. 

Śpiewająca piłka nożna ma dwa poziomy głośności, co dla Wiktorka jest miłym akcentem, gdyż czasami każe podgłaszać, a czasem przyciszać :)

Jest przede wszystkim zabawką edukacyjną. 

Zabawa odbywa się w trzech trybach:

- nauka

- zabawa

- wyobraźnia. 

 Zmiana trybu następuje poprzez naciśnięcie na uśmiechniętą buźkę. 

Dzięki zabawie dziecko z łatwością nauczy się liczyć od 1 do 10. Za każdym razem jest przez piłkę "chwalone". Możemy usłyszeć np. brawo, wspaniale i tym podobne określenia. 

My jesteśmy na razie na etapie początkowym i liczymy 1,2,3, przy czym dla Wiktorka wszystko jest dwa (czyt. djjjaa).

Wiktorek uwielbia podskakiwać i tańczyć do piłkowych piosenek. 

Najbardziej podoba mu się gdy słyszy piosenkę: 

Hej hej kolego, 

jak fajnie bawić się 

i biegać i się śmiać 

i razem w piłkę grać. 

Gdy kończy się jedna piosenka, Wiktoruś mówi: Aaaa, co w jego dzieciowym języku oznacza: jeszcze raaaaz :) Więc zabawa nie ma końca, to znaczy ma, kiedy Wiktorek przestaje mówić aaaa, co nie następuję zbyt szybko :)

Śpiewająca piłka nożna z serii Laugh&Learn uczy:

- liczenia

- rozpoznawania kolorów

- cyferek

- zwrotów grzecznościowych

- oraz podnosi poziom samozadowolenia dziecka poprzez pochwały.

Warto zaopatrzyć się w taką piłeczkę, bo posłuży dziecku przez wiele, wiele lat :)

Piłka ta posiada najlepsze cechy zabawek manualnych. Jest lekka, poręczna i idealnie nadaje się do zabaw w domu:) Dziecko nie zrobi sobie nią krzywdy!

My jesteśmy zachwyceni!!!

Jest naszym numerem 1 spośród całej, pokaźnej, domowej kolekcji Wiktorkowych piłeczek. 

A Wy jakie zabawki możecie polecić?