Wiktorek lubi chmurki.
W jego pokoju chmur nie brakuje.
Mamy półkę chmurkę, o której już wspominaliśmy, lampkę chmurkę oraz poduszkę chmurkę uszytą przez ciocię Martę.
W jego pokoju chmur nie brakuje.
Mamy półkę chmurkę, o której już wspominaliśmy, lampkę chmurkę oraz poduszkę chmurkę uszytą przez ciocię Martę.
Do tych chmurek dołączyła ostatnio nasza styropianowa chmurka Kolorowa chmurka.
Dziś wykonaliśmy wietrzną chmurkę, która za pomocą wiatru zdmuchuje kropelki deszczu.
Odbite dłonie tworzyły nasze deszczowe kropelki.
Efekt pracy możecie zobaczyć poniżej:
Można wykorzystać tę pracę w zajęciach z grupą dzieci, gdzie każde dziecko będzie mogło odbić swoją dłoń na papierze.
Poszłam za ciosem i znów pomalowałam farbą Wiktorkowe łapki.
Skoro nie protestuje i mu to pasuje to działamy.
Z odbitych dłoni można stworzyć szereg niesamowitych prac.
Ogranicza nas tylko wyobraźnia i czas:)
P.s Wiktorek musiał trzymać w dłoni swój pędzelek, bo miał ochotę sam pomalować troszkę farbami :)
Nie wiedział, że mama ma inne plany plastyczne:)
Skoro nie protestuje i mu to pasuje to działamy.
Z odbitych dłoni można stworzyć szereg niesamowitych prac.
Ogranicza nas tylko wyobraźnia i czas:)
P.s Wiktorek musiał trzymać w dłoni swój pędzelek, bo miał ochotę sam pomalować troszkę farbami :)
Nie wiedział, że mama ma inne plany plastyczne:)
0 komentarze:
Prześlij komentarz