sobota, 30 grudnia 2017

Żegnamy 2017!!!

Nowy Rok zbliża się wielkimi krokami.
Szaleństwo sylwestrowej nocy przed Nami.

W tą jedną noc w roku musi być głośno, radośnie i błyszcząco.

Wybraliśmy się z Wiktorkiem na poświąteczne zakupy. 
Zakupiliśmy pięknie mieniące się brokaty.
Potrzebne nam były do naszej dzisiejszej pracy.

Na niebieskiej kartce papieru za pomocą kleju wyczarowałam kontury fajerwerków.




Zadaniem Wiktorka było wysypanie na przygotowaną przeze mnie kartkę brokatu.















Niby zadanie proste, niby efekt fajny, ale brokat rozniósł się po całym domu.
Jest dosłownie wszędzie, na dywanie, na fotelu, na łóżku i w łazience oraz na Wiktorku i na mnie.
No cóż!
Przynajmniej jesteśmy już przygotowani na sylwestrową noc!
Błysku nam nie brakuje:)





Pozdrawiamy Was serdecznie i do zobaczenia w Nowym 2018 Roku!


1 komentarze:

 

Wiktorkowa mama czarodziejka Template by Ipietoon Cute Blog Design