środa, 6 września 2017

Piasek kinetyczny

Jak wiecie Wiktorek uwielbia spędzać czas na świeżym powietrzu, zwłaszcza na swoim przydomowym, osobistym placu zabaw. 
I to nie byle jakim! 
Ma własną zjeżdżalnię, piaskownicę, huśtawkę, domek drewniany z ruchomą kładką i mini ścianką wspinaczkową. Na dodatek domek ma własny balkon, okienko, przez które Wiktorek robi "a kuku" 50 razy na minutę i drzwi, które wiecznie otwiera i zamyka :) 





Wiktorek opanował również samodzielnie wchodzenie do domku po schodach. Nie pytajcie mnie jak i kiedy tego dokonał, po prostu maszeruje z jednego schodkach na drugi. Spryciarz prawda? 


Oczywiście mama albo tata zawsze są w pogotowiu i czujnym okiem pilnują małego cudaka:)
Muszę nadmienić, że plac zabaw w całości został wykonany przez dziadka, wedle ustalonego wspólnie projektu :) całość wygląda tak:




Wychodząc na dwór, Wiktorek zaczyna zabawę od piaskownicy. Mamy już nawet swój rytuał: Wiktorek siada na ławeczce w piaskownicy, mama obok i wspólnie sypiemy piasek do wiaderka. Mama sypie mokry, a Wiktorek suchy - dlatego te babki wychodzą nam czasem dziwacznie :)
Jednak zanim powstanie babka, mama musi wypowiedzieć magiczne zaklęcie: "Babko, babko udaj się, bo jak nie to Cię zjem!", a Wiktorek robi "klep, klep" łopatką po wiaderku.
I tak kilkanaście razy, aż do znudzenia, po czym Wiktorek przechodzi dalej i sypie piasek poza piaskownicę, w górę i gdzie się tylko da. Niestety na mamę również! :(
Ostatnio nagrałam piaskownicowe poczynania Wiktorka i pokazywałam mu je na telefonie. Śmiał się sam z siebie niemiłosiernie, aż mu tchu brakowało :)



W piaskownicy spędzamy dużą część naszego podwórkowego czasu. Jednak kiedy nie ma pogody, nie możemy wyjść do piasku.:( 
W czasie deszczu dzieci się nudzą!
Skoro nie możemy wychodzić do piasku to zrobiliśmy małą piaskownicę z czarodziejskim piaskiem w domu.
I tak oto zrobiliśmy różowy piasek kinetyczny (miał być czerwony, ale mieliśmy tylko różową kredę).
Wykonanie piasku kinetycznego nie jest ani czasochłonne, ani drogie, ani nie wymaga większych umiejętności. Wystarczy pomieszać wszystkie składniki razem i tyle.
Piasek kinetyczny zrobiliśmy z jednego z przepisów znalezionych w internecie. 

Potrzebowaliśmy:
- 12 łyżek piasku
- 12 łyżek mąki ziemniaczanej
- 8 łyżek płynu do mycia naczyń
- 4 łyżek wody.



Podczas łączenia składników ze sobą dosypywałam trochę mąki i piasku, na tzw. oko, aby uzyskać odpowiednią konsystencję. Piasek powinien być wilgotny, ale nie lepiący. 









Po wyrobieniu składników dodałam trochę ukruszonej kolorowej kredy szkolnej. 



Wiktorek był zachwycony! Cały czas uczestniczył w procesie wyrabiania piasku, po swojemu mieszał łyżką i próbował dosypywać składniki. 
Początkowo ogarnęło go lekkie zdziwienie na widok gotowego piasku. Jednak kiedy mamusia zrobiła piaskowe pączki, Wiktorek był w siódmym niebie. 






Piasek był w całej kuchni, gdyż Wiktorek robił BAM i rzucał na podłogę piaskowe kule. Na koniec ofiarą padła również mama i jej kolano, które Wiktorek obsypywał piaskiem i mocno przyklepywał, aby się tam dobrze trzymał. 








Zabawa zajęła Wiktorka na dobre pół godziny :) to i tak długo jak na 15- miesięcznego brzdąca. 
Po zabawie schowaliśmy piasek do pudełka i przykryliśmy folią, aby nie wyschnął. 

Piasek kinetyczny to dobra alternatywa na deszczowe dni. Dzieci uwielbiają różnorodne masy, a ta na pewno im się spodoba. I to nie tylko dzieciom! Ja sama miałam ogromną frajdę z zabawy takim piaskiem. 
Z piasku kinetycznego można budować przeróżne formy, robić piaskowe babki z foremek, wałkować, robić jezdnię do zabaw autkami, plac budowy do zabaw betoniarką i koparką i wiele, wiele innych, które tylko przyjdą do głowy. 


Masa ta ćwiczy oczywiście małą motorykę, poprzez chwytanie, zgniatanie, wałkowanie, pisanie palcem po piasku, itp. 
Nasz piasek niewiele się różni od tego kupionego w sklepie, a i cena jego wykonania jest o wiele mniejsza :)
Wypróbujcie sami!
Zobaczycie, że Wasze dzieci i Wy będziecie zadowoleni ze swojego dzieła, a zabawa piaskiem zajmie Was na cały jesienny, pochmurny wieczór :)

1 komentarze:

  1. To prawda dzieci uwielbiają się takim piaskiem bawić i ja również jestem zdania, że ogólnie fajne zabawy odbywają się w samej piaskownicy. Na pewno warto zadbać o to, aby był tam również piasek atestowany http://piasekatestowany.pl/ żeby wszystkie zabawy były bezpieczne.

    OdpowiedzUsuń

 

Wiktorkowa mama czarodziejka Template by Ipietoon Cute Blog Design