piątek, 17 maja 2019

Mała żaba


Tak jak obiecałam dodaję dziś post ze śmieszną żabką:)


Wiktorek nie mógł się na nią napatrzeć.
Chyba jako jedyny z naszej rodziny lubi żaby.
Jego ukochana żaba oświetla mu nocą pokój prezentując różnokolorowe gwiazdki na sufitowym niebie:)

Wykonanie tej pracy musieliśmy podzielić na dwa etapy.
Pierwszym z nich było pomalowanie odciętego dołu butelki zieloną farbą.









Na wykonanie drugiego etapu poczekaliśmy, aż farba na butelce wyschnie:)
W tej części Wiktorek musiał nakleić (zgodnie z moją instrukcją) oczy, łapki i język żaby.



I tak oto powstała nasza mała, śmieszna żaba:)



Na koniec Wiktorek pozował z nią i ze swoją ukochaną żabką do zdjęcia:)




0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Wiktorkowa mama czarodziejka Template by Ipietoon Cute Blog Design