Ostatnio będąc w odwiedzinach u młodszego kolegi Adasia, Wiktorek został obdarowany przez Ciocię Patrycję miłym prezentem - niespodzianką :)
Oprócz jego ulubionych Lubisiów i Kinder Czekoladek w torbie prezentowej znalazły się 3 super książeczki!
Dla Nas to strzał w dziesiątkę!
Wiktorek uwielbia książeczki, ma kilka swoich ulubionych, np. ze zwierzętami oraz z owocami i z warzywami, na która woła "Amm".
Swego czasu miał jedną najukochańszą książeczkę, którą zabierał dosłownie wszędzie i która najbardziej go ciekawiła.
Była to książeczka "Dora poznaje świat: Cyfry"
Tak, tak, dobrze czytacie! BYŁA!!!!
Wiecie, co się z nią stało?
Została wyprana przypadkowo w pralce,
A to za sprawką jej właściciela Wiktorka. Kiedy wrzucałam pranie do pralki, Wiktorek w międzyczasie podrzucił ją do bębna (widocznie chciał sprać ślady użytkowania). Ja niczego nieświadoma, wyciągając pranie, byłam wielce zdziwiona, że między ubraniami mam skrawki jakiegoś papieru czy to chusteczki. Z każdą wyciąganą rzeczą, było tego coraz więcej, aż w końcu na dnie ukazała mi się wyprana, potargana, przemoczona i do niczego nie nadająca się, ukochana książeczka Wiktorka.
Chcąc nie chcąc wylądowała w koszu.
Chciałam kupić mu nową, taką samą, bo na tej książeczce naprawdę sporo pracowaliśmy i ją pokochaliśmy, ale w Wieluniu nigdzie nie mogłam jej znaleźć.
Kupiłam ją kiedyś w Lidlu, lecz więcej jej tam nie widziałam.
I tak z czasem pogodziliśmy się z utratą Dory.
Ale teraz Ciocia Patrycja sprawiła nam ogromną radość swoim podarunkiem.
Mamy godną następczynię Dory.
Jest nią jedną z książeczek, ta o zwierzątkach.
Od razu po powrocie do domu Wiktorek wyciągnął książeczki z torebki i wybrał właśnie tą.
Książeczka wykonana jest z twardego papieru, każda strona chroniona jest więc odpowiednio przed pogryzieniem, poślinieniem, ubrudzeniem czy wyrwaniem :)
Wiktorek musiałby się solidnie napracować, aby ją zniszczyć!
Ale co najważniejsze jest podobna do DORY!!!
Mamy w niej zwierzątka wiejskie, które Wiktorek uwielbia, a to wszystko za sprawą jego ulubionej w ostatnim czasie piosenki: Dziadek fajną farmę miał
Męczy nas tą piosenką ciągle i wszędzie!
Jadąc z Wielunia do domu, przez całą 15 minutową drogę muszę mu ją śpiewać!
Żadna inna piosenka nie wchodzi w grę tylko ta:)
Także tematyka książeczki idealnie wpasowała się w aktualne zainteresowania Wiktorka.
Oprócz obrazków zwierzątek książka zawiera liczby od 1-5.
Na każdej stronie poznajemy nową cyfrę i analogicznie odpowiadającą jej ilość zwierzątek.
Każda cyfra opisana jest rymowanką, w której ujęta jest również nazwa zwierzątka.
Dodatkowo urozmaicamy sobie oglądanie książeczki nauką wyrazów dźwiękonaśladowczych, uczymy się jak robi świnka, krówka, czy kurka.
Oprócz walorów edukacyjnych, książeczka zawiera walory artystyczne.
Wypełniona jest pięknymi obrazkami zwierząt i ich otoczenia.
Realistycznie oddaje wygląd wiejskich zwierzątek, ale bez przesadnej powagi!
Barwy nasycone intensywnością przyciągają uwagę małego odbiorcy.
Prosta 5- stronnicowa książeczka, niedużych rozmiarów chwyciła nas za serca!!!
Pozostałe dwie książeczki również są cudowne.
W następnej książeczce z tej serii poznajemy kolory i odpowiadające im przedmioty i rzeczy.
Trzecia książeczka to Wiktorkowe ulubione "IJO-IJO", czyli straż pożarna.
Ciocia nie znając zainteresowań Wiktorka, trafiła z prezentem w stu procentach!
Uwielbiamy książeczki, zawsze są dla nas trafionym podarunkiem.
Spędzamy dużo czasu w ciągu dnia na oglądaniu przeróżnych bajek.
A ta jedna w szczególności jest fantastyczna!
Już nie musimy tęsknić za Dorą, mamy jej nową następczynię.
Polecamy ją wszystkim maluchom!!!!
Dziękujemy Cioci Patrycji i Adasiowi!
A my czekamy na książeczkę sensoryczną, którą tworzy dla nas, na specjalne zamówienie, ciocia Marta.
Rąbka tajemnicy uchyliła na swoim blogu https://www.facebook.com/martapelnapomyslow/
Już nie możemy się jej doczekać!
Tym bardziej, że jest to ostatnio hit wśród książeczek :)
Ciociu do dzieła!!!!
My również z Amelką lubimy te książeczki!!! Są bardzo fajne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Te książeczki z naklejkami z Pepco są super i do tego wcale nie są drogie, naprawdę warto je kupić
OdpowiedzUsuń